Ewa Tamioła

Nie byłam sportowym dzieckiem — zdarzało nam się chodzić po górach, ale sport był raczej na ekranie niż na żywo.

Dopiero na studiach zaczęłam chodzić na siłownię, choć bez większego planu i sukcesów. W 2015 poszłam z koleżanką na crossfit i totalnie przepadłam! Od tamtej pory zaczęłam próbować różnych form i odsłon sportu.

Po latach ciężarów, poszłam szukać kobiecej energii, a zajawkę znalazłam w pole dance. Zrobiłam kurs instruktora pole dance i od 2023 roku dumnie prowadzę treningi. W 2024 przeprosiłam się z bieganiem, co eskalowało w zainteresowanie się hyroxem i dwukrotny start w women double, a kolejne są już w planach.

Z dumą mogę powiedzieć, że jestem certyfikowanym trenerem personalnym. Choć tak naprawdę papier to tylko formalność. Najważniejsze są lata doświadczeń, wylanego potu, euforii i momentów zwątpienia. Wiem, jak pracuje ciało, jak trenować mądrze i jak stawać się lepszą wersją siebie. A przede wszystkim wiem, że każdy z nas zaczyna z innego miejsca.

Jeśli szukasz trenera, który nie będzie oceniać, ale będzie Cię wspierać i prowadzić z głową — pisz śmiało!