Maria Minicz

Cześć!

 

Jestem ternerem ,a przede wszystkim jestem kobietą.

Tą, która wie jak to jest borykac sie z problemami po porodach: z rozejściem krezy, nietrzymaniem moczu, nadmiarem kilogramów i absolutnym brakiem akceptacji ciała.

Tą, która wie czym jest insulinoopornośc i jej podstępne, ciche działanie.

Tą, która wkracza w wiek menopauzalny i doswiadcza kolejnych atrakcji w postaci obnizenia narządu rodnego. wtórnego nietrzymania moczu, hustawki hormonów i zwolnionego metabolizmu. 

 

Jestem tą kobietą, która odczuła to, czego doswiadzają tysiace kobiet bojące się i wstydzące mówić o tym. 

Sama taka byłam, nie majac pomocy znikąd.

 

Od ponad 25 lat pracuję z kobiecym ciałem jako kosmetolog. Rozmamiam z moimi pacjentkami czasem na bardzo intymne tematy. Wiem, co czują, czego się boją, jakie by chiały być. 

 

Stąd druga moja misja - Trenerki dla kobiet. 

Pomogę ci po porodzie dojść do ładu z rozejściem krezy, z nietrzymaniem moczu, z obniżeniem narządu rodnego. 

Nauczę cie prawidłowo oddychać i poprawie twoją postawę. Pomogę wrócić do dawnego ciała, za którym tęsknisz.

Znam od podszewki kobiece ciało i jego potrzeby, możliwosci i ograniczenia.

Jesli sama potadziłam sobie z tymi wysztkimi problemamiod poporodowych, przez metaboliczne, po homonalno-menopauzalne, to z pewnoscią wiem, jak to jest jak sie je ma. I wiem też, jak cudownie jest ich nie mieć.

 

Teraz Twoj czas. 

Jest tu ktoś, kto wie z czym walczysz. 

Znam twojego wroga, pokonałam go wielokrotnie. 

Daj znać, czy jesteś gotowa.

 

Czekam na wiadomość od Ciebie. 

 

Pozdrawiam, Maria