Powiedz NIE (chronicznemu) zmęczeniu

Powiedz NIE (chronicznemu) zmęczeniu

Dokucza ci brak energii, wyczerpanie psychiczne i fizyczne, problemy z koncentracją, pamięcią, nadmierna drażliwość? To przemęczenie, przepracowanie, a być może już zespół przewlekłego zmęczenia – dolegliwość, która w dzisiejszym świecie dotyka coraz większej liczby osób. Symptomy chronicznego zmęczenia to także ból głowy, bóle mięśni bez wyraźnej przyczyny, często utrzymująca się przez długi czas chrypka, wędrujące bóle stawów o nieznanej etiologii i bez towarzyszących im innych objawów (obrzęki, zaczerwienienia). To też zaburzenia snu, który nie przynosi upragnionego wytchnienia, stan utrudnionej, długotrwałej i zazwyczaj nieefektywnej regeneracji po wysiłku psychicznym, umysłowym i fizycznym.

Istnieje szereg sposobów, które mogą pomóc poradzić sobie z tą dolegliwością. Należy do nich zadbanie o dobry, wystarczająco długi sen; dbałość o prawidłowe odżywianie, nawadnianie, suplementację; rezygnacja z nadmiaru sztucznych wspomagaczy – napojów energetycznych, cukru, kawy; poukładanie relacji z innymi ludźmi i z samym sobą.

Jeśli nie wiesz od czego zacząć, zacznij od drobnej, pozornie niewiele znaczącej zmiany i na początek skup się na ruchu. Ruch i aktywność fizyczna w cudowny sposób pozwalają wpłynąć nie tylko na ciało, ale i emocje, umysł, duszę. Jak to się dzieje?

Poznaj RAS (reticular activating system lub reticular formation, pl. twór siatkowaty) – sieć neuronów zlokalizowaną w pniu mózgu. Jak inne pierwotne części mózgu, tak i ta odpowiada za najbardziej podstawowe funkcje, w szczególności za: czuwanie, zdolność koncentracji, reakcję „walcz lub uciekaj” i przede wszystkim za to, jak postrzegamy świat. Ta część jest więc odpowiedzialna za to, co właściwie dostrzegamy, słyszymy, czujemy, rozumiemy, w co wierzymy, a jednocześnie za to, czego NIE dostrzegamy, nie widzimy, nie słyszymy itp. Nie dlatego, że nie chcemy, ale dlatego, że nasz mózg automatycznie ignoruje bodźce, które nie pasują i nie należą do jego wzorca myślowego, wizji świata, modelu wierzeń.

To, co dziś wydaje się być całkiem oczywiste, nie było takie jeszcze w latach ‘70 XX w. Prawdziwie rewolucyjną koncepcją było odkrycie, że ludzki mózg jest ciągłym procesem, a nie zatrzymanym, utrwalonym stanem. Jest placem budowy, nigdy nie przestaje sam się tworzyć. Nasze ciała produkują neurony i połączenia pomiędzy nimi przez całe życie. To neuroplastyczność. Dlatego też jesteśmy w stanie uczyć się nowych rzeczy do późnych lat, a nie tylko jako dzieci lub bardzo młodzi ludzie. Stephen Hawking porównał liczbę komórek nerwowych i ich połączeń w naszym mózgu do liczby gwiazd we wszechświecie (nie jest ona stała, bo uniwersum wciąż się rozszerza). Chcesz czy nie – masz w głowie cały wszechświat! Dobrze o niego zadbaj!

To co niszczy neurony i ich połączenia niezwykle szybko, to bezruch, tępe wpatrywanie się w monitor, nadmierne i bezrefleksyjne oglądanie telewizji, korzystanie z komputera, telefonu komórkowego, tabletu (gry komputerowe, internet – niestety!). Brak ruchu jest destrukcyjny dla psyche i somy, sprawia, że na własne życzenie pozbywamy się kilku milionów neuronów… Z drugiej strony, dzięki zjawisku neuroplastyczności, możemy kształtować i formować RAS a przez to zmienić postrzeganie świata. Dzięki odpowiednim ćwiczeniom możemy wytrenować i dosłownie zaprogramować RAS do odbierania innych bodźców. Jedną z dróg jest właśnie aktywność fizyczna i aktywna relaksacja. Zaskocz swój RAS – oto garść pomysłów:

* codzienną, najzwyklejszą czynność wykonaj inaczej; skręć w prawo, zamiast w lewo, zrób coś w innej kolejności, odwrotnie;

* powoli, stopniowo rozpocznij wdrażanie się do ruchu. Po prostu idź na spacer, nie musisz od razu przygotowywać się do Iron Mana, ultra maratonu, Runmageddonu i in.;

* zamiast jechać samochodem, idź pieszo lub chociaż zaparkuj kilka ulic dalej, wysiądź 3 przystanki wcześniej i dojdź do miejsca przeznaczenia;

* zafunduj sobie „dzień chodzenia do pracy inną drogą”;

* wybierz się na rower/na rolki/na narty/na łyżwy/na basen – możliwości jest bez liku!

* poszukaj formy ruchu odpowiedniej dla ciebie, dla twojego temperamentu, stylu i tempa życia;

* zanurz się w ruchu - biegaj, pływaj, spaceruj, idź na zajęcia fitness, znajdź ulubioną formę ruchu, intensywny cross-training, albo spokojniejszą jogę, samemu, albo w grupie (na początek dobrze sprawdzają się zajęcia grupowe!);

* spróbuj relaksacji. Ale jeśli relaks progresywny Jacobsona, trening autogenny Schultza, mindfulness, metoda Feldenkraisa, technika Alexandra, tradycyjna medytacja brzmią obco i groźnie - niech ruch będzie twoim aktywnym relaksem. Godzina na siłowni, godzina tańca, godzina każdej innej aktywności to twoja action meditation - medytacja poprzez działanie, medytacja w ruchu!

I wtedy zauważysz, że twój sen stanie się lepszy, spokojniejszy, dłuższy i przyniesie upragniony odpoczynek; twoje relacje z samym sobą i ze światem nie będą już tak napięte, trudne, ani wyczerpujące; wróci zdolność koncentracji, wewnętrzny spokój, poprawi się pamięć; łatwiej i szybciej zregenerujesz się po wysiłku; odbuduje się chęć do życia, energia, pogoda ducha.

Pamiętaj jednak, że jeśli wprowadzasz do swojego życia choćby niektóre pomysły i zmiany, a stan zmęczenia, zniechęcenia, wyczerpania wciąż się utrzymuje, koniecznie skorzystaj z porady lekarza. Chroniczne, przewlekłe zmęczenie może być bowiem symptomem poważnych zaburzeń i chorób: zapalenia wątroby, cukrzycy, anemii, kłopotów z nerkami, tarczycą, sercem, a także depresji. A tego nie wolno lekceważyć.

Zajrzyj na stronę konferencji organizowanej przez REPs Polska www.konferencjareps.com i zapisz się już dziś z 20% zniżką wpisując KOD 021600

Zapraszam! Daria Jabłońska

Instruktor Animal Flow, BODYART, Trilo chi, fitness, pilates, stretchingu.

https://repspolska.pl/trener/Daria-Jablonska/REPS-TR-1539