Jak poprawić kondycję po 50-tce?
Coraz częściej spotykam osoby po 50. roku życia, które są w dobrej formie fizycznej. Często jest to zasługa ich własnej motywacji, dbania o swoje zdrowie a niekiedy uzależnienia. Tak uzależnienia od ruchu. Ale zanim to osiągnęły, potrzebna była wytrwałość i systematyczność. Niestety większość z nas, nie osiąga zaplanowanego celu. Szybko się zniechęcamy. Z wiekiem coraz trudniej jest nam wrócić do formy lub zacząć uprawiać coś nowego, nieznanego. Mamy obawy, czy sobie poradzimy, czy to nie jest śmieszne, że pojawimy się na salach fitness, siłowniach i myślimy „przecież to jest zarezerwowane dla młodych”.
Zapytasz jak w takim razie wrócić do aktywności fizycznej, aby poprawić swoją kondycję?
Przede wszystkim pamiętaj, że nigdy nie jest za późno, aby zacząć dbać o swoje zdrowie. Nie ma tutaj limitu wieku. Z mojego doświadczenia wiem, że na początku trzeba się zmusić i wymagać od siebie więcej niż nam się chce. Że trzeba znaleźć coś lub kogoś, kto nas zmotywuje do tego, aby wyjść z domu i pójść na spacer, rower czy na ćwiczenia. Tutaj ważna jest siła i wytrwałość, aby się nie poddawać.
Co w takim razie może Cię zmotywować do wprowadzenia zmian w swoim życiu, zmobilizowania się do działania i pokochania ruchu?
Jeśli zrozumiesz, że ruch jest doskonałym lekarstwem na różne Twoje dolegliwości, i że nie tylko wpływa pozytywnie na Twoją sylwetkę, ale również na psychikę zakładam, że chętniej przekonasz się do ruchu. Zauważysz pozytywną zmianę w samopoczuciu, ponieważ w czasie ćwiczeń wydzielają się endorfiny zwane jako „hormony szczęścia”. Moja przygoda ze sportem zaczęła się kiedy zrozumiałam, dlaczego to robię, co z tego mam i jak się czuję po ćwiczeniach. Z wiekiem zauważyłam, że mój organizm szybciej się męczy. Poprzez systematyczne ćwiczenia i wysiłek zaczęłam wzmacniać mięśnie, przez co mam więcej siły. Uzależniłam się od ruchu. Mój organizm sam domaga się aktywności fizycznej. Co więcej, zauważyłam, że po ćwiczeniach mam więcej energii niż po „nicnierobieniu” w domu. Jestem mniej spięta, mniej zestresowana a co najważniejsze mam lepszy nastrój.
Jak widzisz same plusy. To jeśli wiesz, że aktywność fizyczna wpłynie dobrze na Twoje ciało i umysł, to co jest nie tak? Dlaczego tak trudno Ci zacząć?
Uważam, że w dużym stopniu problemem jest tutaj motywacja. Zastanów się, czy robisz to dla siebie, dla swojego zdrowia, czy dla swojego partnera, a może dla Grażynki, aby zazdrościła?
Kiedy już masz motywację, a myślisz dalej "jak ćwiczyć, aby nie zaszkodzić sobie?", "nie mam czasu", "nie to nie dla mnie", "nie wiem jakie ćwiczenia wybrać", "jak układać posiłki, aby odpowiednio uzupełniać niedobory po treningu?" zrób plan działania. Nie rób od razu rewolucji. Zacznij powoli wprowadzać zmiany w swoim życiu. Zacznij od małych kroków. Wybierz aktywność fizyczną, od której chcesz zacząć. Pamiętaj, że ambitny plan nie sprawdzi się, ponieważ przytłoczy Cię zbyt duża ilość trudnych ćwiczeń. Zniechęcisz się i zaczniesz szukać wymówek. Jeśli jest to Twój początek i nie jesteś typem sportowca, to zacznij od spacerów i krótkich serii ćwiczeń. Powoli wprowadzaj więcej zajęć, jak i zmieniaj ich intensywność. Jakie zajęcia Ci proponuję? Zacznij od spokojnych zajęć, które nie wymagają od Ciebie ponadprzeciętnej kondycji. Polecam zajęcia, które często są nazywane zdrowy kręgosłup. Zajęcia o charakterze profilaktycznym, czyli zapobiegamy, a nie leczymy. Uczestnicząc regularnie w tych zajęciach, poprawisz swoją mobilność, wzmocnisz mięśnie, zadbasz tym o kręgosłup. Uzupełnieniem mogą być zajęcia w wodzie aqua aerobik, które poprawią układ oddechowy, układ krążenia oraz mobilność twoich stawów. Zajęcia polecam szczególnie osobom, które mają nadprogramowe kilogramy. Ćwicząc w wodzie, poprawisz krążenie, dzięki czemu łatwiej spalisz tkankę tłuszczową. Możesz zapisać się na łagodny aerobik (zajęcia grupowe), jogę oraz zumbę. Najważniejsze, to wybrać coś, co sprawi Ci radość, pamiętaj, że sport ma być przyjemnością, nie przymusem. W innym przypadku szybko to porzucisz. Kiedy pojawią się gorsze dni, opuścisz zajęcia, to nie obwiniaj się. Wykorzystaj ten czas na odpoczynek.
Dbanie o swoje ciało i umysł to nie tylko ćwiczenia, dlatego zadbaj też o odpowiednie odżywianie. Polecam konsultację z dietetykiem, który dobierze odpowiedni dla Ciebie plan odżywiania i suplementacji. Pocieszające jest to, że czasy się zmieniły. Mam ponad 50 lat, ale to nie stanowi żadnej przeszkody, aby spełniać swoje marzenia, aby cieszyć się dobrą kondycją i życiem. Trzymam kciuki za Ciebie!
Zajrzyj na stronę konferencji organizowanej przez REPs Polska www.konferencjareps.com i zapisz się z 20% zniżką, wpisując KOD 021900 (cena biletu ze zniżką 80 zł)
Zapraszam serdecznie
Wioletta Kostrzewa
Instruktor Fitness / Instruktor Myover40
https://repspolska.pl/trener/Wioletta-Kostrzewa/REPS-TR-2979